Czy można holować samochód elektryczny?

Samochody elektryczne, choć są symbolem nowoczesności, również się psują. Niektóre spośród ich awarii można usunąć na miejscu, inne wymagają przetransportowania pojazdu do wyspecjalizowanego serwisu. Czy w sytuacji takiej konieczny jest przewóz lawetą, czy też „elektryki” można holować?

Czy każdy samochód elektryczny można holować?

Holowanie auta elektrycznego jest możliwe jedynie wtedy, gdy zezwala na to jego producent. Warto pamiętać, że poszczególne koncerny motoryzacyjne mają odmienne polityki w tej kwestii. Przykładowo: w przypadku pojazdów wytwarzanych przez firmy z grupy Volkswagen holowanie jest dopuszczalne, podczas gdy Teslę, Hyundaia czy BMW można co najwyżej transportować przy użyciu tzw. motyla lub na przystosowanej do tego platformie. 

Nie będziemy tu szerzej omawiać tego ostatniego zagadnienia — jako że w przypadku usług takich jak laweta Wrocław jest jednym z najbardziej rozwiniętych rynków w naszym kraju, osoby zainteresowane odeślemy na stronę www.pomocdrogowatirwroclaw.pl/laweta/, prowadzoną przez specjalistów z tego miasta (można tam znaleźć wiele ciekawych informacji). Omówimy natomiast szerzej problematykę samego holowania pojazdów elektrycznych.

Jak przygotować auto elektryczne do holowania?

Przygotowania do holowania warto zacząć od upewnienia się, że możliwa jest dezaktywacja blokady kierownicy i przestawienie trybu pracy z P na N (zwykle trzeba w tym celu wcisnąć Start, a niekiedy — przekręcić kluczyk w stacyjce). Dodajmy, że jest to konieczne nawet wtedy, gdy pojazd ma być wciągnięty na lawetę. W trakcie prac przygotowawczych trzeba też holowane auto oznakować trójkątem ostrzegawczym.

Jakie szczególne zasady obowiązują przy holowaniu pojazdu elektrycznego?

Nawet gdy dany koncern dopuszcza holowanie samochodu elektrycznego, możliwe jest ono jedynie na stosunkowo krótkim dystansie (zwykle do 50 km) i przy ograniczonej prędkości (najczęściej producenci zalecają, by nie przekraczała ona 50 km/h). W jego trakcie należy też zachować daleko posunięte środki ostrożności: kierowca niesprawnego pojazdu musi przez cały czas obserwować wszystkie aktywne kontrolki, a w razie wystąpienia jakichkolwiek sygnałów ostrzegawczych lub wyczucia zapachu spalenizny — doprowadzić do natychmiastowego zatrzymania auta. Podczas jazdy w takich warunkach nie wolno używać funkcji odzysku energii. Ponadto należy pamiętać, że pojazdy elektryczne są bardzo ciężkie — z tego względu samochody, które je holują, muszą mieć solidną konstrukcję.

Holowanie pojazdu elektrycznego — jakich przepisów trzeba przestrzegać?

W trakcie holowania pojazdu elektrycznego obowiązują też ogólne przepisy Prawa o ruchu drogowym. Poniżej przedstawiamy najważniejsze z nich.

• Prędkość pojazdu holującego nie może przekraczać 30 km/h na obszarze zabudowanym i 60 km/h poza nim.
• W pojeździe holowanym musi znajdować się kierujący, posiadający prawo jazdy odpowiedniej kategorii.
• Sposób połączenia musi wykluczać ryzyko odczepienia się auta w czasie jazdy.

Kategorycznie zabronione jest też holowanie pojazdów o niesprawnym układzie kierowniczym lub hamulcowym (chyba że sposób organizacji całego procesu wyklucza potrzebę użycia tych systemów).

Czy holowanie pojazdu elektrycznego zawsze jest konieczne?

Warto też pamiętać, że najczęstszą przyczyną zatrzymania pojazdów elektrycznych jest rozładowanie akumulatora 12 V (jest on potrzebny do uruchomienia elektroniki, która umożliwia m.in. korzystanie z energii zgromadzonej w akumulatorze trakcyjnym). Rozwiązanie tego problemu jest stosunkowo proste — wystarczy użyć boostera, ładowarki lub „pożyczyć” prąd z innego pojazdu.  Jeżeli w okolicy nie ma nikogo, kto mógłby nas poratować w ten sposób, można zadzwonić do pomocy drogowej — świadczy ona również takie usługi. Nie trzeba chyba dodawać, że są one zwykle znacznie tańsze niż przewóz auta lawetą czy holowanie.